Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych oczekuje od prezydenta Karola Nawrockiego interwencji w sprawie restrukturyzacji PKP Cargo. Pismo w tej sprawie wręczył prezydentowi przewodniczący organizacji Leszek Miętek na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego.
Kondycja PKP Cargo, jako wciąż największego przewoźnika towarowego w Polsce, jest – jak przypomina Miętek – szczególnie istotna z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa oraz funkcjonowania polskiego kolejnictwa. Spółka to „filar polskiego systemu transportu towarowego, kluczowy dla logistyki i obronności”. Jak wspomina, w lutym bieżącego roku zwracał się już w tej sprawie do poprzednika Nawrockiego – Andrzeja Dudy. – Niestety, poza zwołanym 23 kwietnia 2025 r., posiedzeniem Rady ds. Bezpieczeństwa i Obronności Narodowej/Narodowej Rady Rozwoju, które odbyło się na koniec kadencji, nie podjęto w związku z tym żadnych działań – ubolewa.
„Absolutną obojętność” na problemy przewoźnika i blokowanie dialogu społecznego Miętek zarzuca też Ministerstwu Infrastruktury. – Dlatego też pozwalam sobie ponownie przedstawić tę problematykę w przeświadczeniu, że Pan Prezydent dostrzeże ciężar gatunkowy i powagę zagrożeń, które dotyczą polskiej kolei, a poprzez to również bezpieczeństwa narodowego w niezwykle skomplikowanych międzynarodowych okolicznościach – pisze związkowiec.
Jak ocenia, kryzys finansowy, organizacyjny i zarządczy PKP Cargo pozostaje głęboki. – Toczące się tzw. postępowanie sanacyjne, decyzje dotyczące zmiany zarządcy oraz spory pomiędzy wierzycielami a właścicielem spółki doprowadziły do faktycznej utraty zdolności operacyjnych tego przewoźnika – alarmuje Miętek. Jak twierdzi, mimo ponawianych od 2017 r. ostrzeżeń ze strony związkowców i przedstawianych propozycji rozwiązań ani obecna, ani poprzednia ekipa rządowa nie wdrożyła skutecznych działań zapewniających bezpieczeństwo transportów strategicznych i utrzymanie zdolności przewozowych.
– PKP Cargo SA w restrukturyzacji jest jedynym narodowym przewoźnikiem zdolnym do realizacji transportów wojskowych i strategicznych. Utrata tej zdolności oznaczałaby faktyczne uzależnienie państwa od łaski zagranicznych operatorów logistycznych i poważne osłabienie potencjału obronnego Polski – wskazuje działacz związkowy. Jak przypomina, jest to szczególnie ważne i pilne w sytuacji wojny za wschodnią granicą i rosnącego ryzyka konfliktu zbrojnego.
Władze PKP Cargo oceniają stan rzeczy zupełnie inaczej. Zarząd – choć przyznaje, że sytuacja spółki jest wciąż trudna – podkreśla, że podejmowane obecnie zmiany organizacyjne pozwolą firmie
rozwijać się i odzyskiwać rynek w przyszłości. W przyszłym roku
PKP Cargo ma osiągnąć zysk netto.
Potencjał przewozowy – według zarządu – wciąż istnieje, a restrukturyzacja ma być prowadzona tak, by go zachować. Kryzys przewoźnika jego władze tłumaczą błędnymi decyzjami poprzedników (zwłaszcza
„decyzją węglową” z roku 2022 – w czym zresztą
zgadza się z nimi także ZZMK) oraz złą koniunkturą w kolejowych przewozach towarowych w całym regionie.